Moja szkoła, moje zajęcia i Ja Olek. Jeżeli mnie znasz, to pewnie zastanawiasz się jak udaje mi się posiedzieć i trochę pouczyć. Hah, wiem doskonale kiedy i na co jest czas. Moje skupienie widoczne na załączonych zdjęciach. Dziś rozmawiałem o zwierzętach, uczyłem się dopasowywać ich kształty. Była też zabawa z rozgadaną gąsiennicą. Znam już wszystkie tajemnicze obrazki, które na sobie nosi. Na ich temat miałem coś do powiedzenia, np. o psie, którego się boję. Bawiłem się słonikiem ze strzelającym piłkami- ale on jest śmieszny. Była też zabawa w układanie wieży z klocków. Tyle pracy, a jeden „niechcący” ruch iii ….wieża runęła.